Bokeh to jeden bardziej widowiskowych efektów jakie możemy uzyskać za pomocą aparatu oraz odpowiedniego doboru przysłony. Polega on na rozmyciu tła poprzez wyostrzanie obiektu pierwszoplanowego. Wszystko po za głębią ostrości rozmywa się w piękny bokeh i w większości przypadków tło przekształca się w rozmyte kółka, czasem w gwiazdki.
Wytyczne
Im bliżej obiektu podejdziesz tym wyraźniejszy będzie bokeh. Podejdź na tyle blisko na ile pozwala Ci obiektyw. Gdy podejdziesz zbyt blisko możesz nie złapać ostrości. Bardzo ważną zasadą w tej lekcji jest oddalenie obiektu od tła. Częstym błędem początkujących jest postawienie obiektu zaraz przy tle. Niestety w takim wypadku bokeh nie wyjdzie lub wyjdzie bardzo mały. Im bliżej tła fotografujesz obiekt tym na zdjęciu wyjdzie Ci wyraźniejsze tło. Chcąc rozmyć tło i uzyskać bokeh odsuń obiekt od tła na tyle by uzyskać rozmycie.
Ustawienia
Co do wyboru obiektywu to o wiele lepiej sprawdzają się dłuższe ogniskowe rzędu 50mm, 85mm, 100mm, 135mm niż obiektywy szerokokątne np. 24mm. Dłuższe ogniskowe o wiele lepiej rozmazują tło. Kolejnym ważnym parametrem w tym ćwiczeniu jest ustawienie przysłony. Zatem możesz fotografować w trybie priorytetu przysłony. Tutaj powinieneś trzymać się niskich wartości. Jeśli dysponujesz jasnym obiektywem to dobrze, ponieważ przysłony rzędy 2.0, 2,2 będą Twoim sprzymierzeńcem. Takie wartości przysłony pozwalają uzyskać płytką głębię ostrości czyli wszystko po za wyostrzonym obiektem będzie rozmazane. Właśnie w ten sposób powstaje bokeh. Im większa przysłona tym bardziej wyraźne tło czyli przy przysłonach rzędu f8, f11 tło nie będzie już tak rozmazane.
Fotografia została zrobiona obiektywem zuiko 45mm 1.8 przypiętym do Panasonica g7. Zatem ekwiwalent ogniskowej przy formacie micro 4/3 odpowiada 90mm pełnej klatki. Przysłona została ustawiona na 2.8, ISO na 100. Aparat dobrał czas naświetlania na 1/25s. Wymagało to oczywiście użycia statywu.
Lampki choinkowe
Efekt bokeh widowiskowo wygląda gdy połączymy w tle światło z cieniem. Im bardziej świetliste tło tym wyraźniejszy bokeh możemy otrzymać dlatego tak często w nocnych portretach efekt ten jest bardzo widoczny ponieważ często w tle mamy światła miasta, świecące latarnie, kontrastujące z ciemnym niebem przez co bokeh wychodzi bardzo wyraźny. Ja posłużyłem się lampkami choinkowymi, które zawiesiłem na ciemniejszym tle. Tym sposobem lampki skontrastowały z tłem w efekcie czego otrzymaliśmy bardzo fajny bokeh. Jako tło użyłem fotograficznego tła o niebieskim odcieniu, które zafarbowało nam na niebiesko również podkład , na którym stoi perfum. Za podkład robi stolik z Ikei, który stworzył odbicie dzięki swojej polakierowanej strukturze. Zdjęcie wykonane bez lampy błyskowej, jedynym źródłem światła jest wpadające światło z okna naprzeciwko.
