fbpx

Okres sylwestrowy to doskonała okazja do sprawdzenia swoich umiejętności w nocnym fotografowaniu. Jak wiemy fotografia nocna wymaga od nas zaangażowania i znajomości sprzętu. Gdy do nocnego nieba dodać fajerwerki to nie jeden początkujący fotograf może mieć problem z prawidłową ekspozycją takiego zdjęcia.Tak naprawdę fotografowanie sztucznych ogni jest niewiadomą ponieważ wchodzi tutaj wiele czynników i takie ujęcia są nieprzewidywalne. Dlatego nie powinniśmy zrażać się po pierwszych próbach. Mam nadzieję, że te kilka porad ułatwi Wam nieco tę trudną sztukę uchwycenia jakże pięknych chwil jakimi jest moment pojawienia się sztucznych ogni na niebie.

 

 

Ustawienia

W większości przypadków fajerwerki puszczane są gdy jest już zupełnie ciemno. Pomyślisz zatem, że potrzeba tutaj wysokiej czułości ISO by cokolwiek było widać. Zacznij jednak na przekór i ustaw małą wartość np. 100. Następnie aparat ląduje obowiązkowo na statywie bo jak się pewnie domyślasz rekompensując małe ISO będziesz używał długich czasów naświetlania. Dobrze jest mieć podłączony aparat pod wężyk spustowy, który zdalnie wyzwoli nam migawkę. Wyzwalasz jak tylko zobaczysz, że fajerwerki są odpalane, kończysz naświetlać gdy fajerwerki są wysoko na niebie i za chwilę opadną. Musisz wyczuć moment, zanim fajerwerki całkowicie opadną ponieważ potem pojawia się dym, który nie wygląda zbyt efektownie. Dlatego gdy fajerwerki wystrzelą na niebie to znak, że za chwilę musisz kończyć. Najlepsze ujęcia uzyskasz zaraz na początku pokazu, przy pierwszych wystrzałach. Im dalej i więcej wystrzałów tym niebo jest bardziej zadymione.

fireworks-1843175_960_720

 

 

Przysłona i czas

Tak do końca nie wiemy gdzie pojawią się fajerwerki dlatego polecam ustawić ostrość na nieskończoność oraz przysłonę na 5.6 lub f8. Co do czasu naświetlania to zacznij od 3 sekund i zobacz jak będzie wyglądał kadr. Zrób kadr testowy jeszcze przed rozpoczęciem pokazu fajerwerków. W takim fotografowaniu doskonale sprawdza się tryb bulb ponieważ pozwala precyzyjnie określić kiedy zaczynamy fotografować. Gdy słyszysz wystrzał zaczynasz naświetlać. Zaraz przed opadnięciem ogni kończysz. W ten sposób określasz czas naświetlania. Wbrew pozorom nie musisz długo naświetlać mimo tego, że jest noc. Fajerwerki dają bardzo dużo światła.  Jeśli obraz wyjdzie zbyt jasny nie zmieniaj czasu naświetlania. Zamiast tego podnieś przysłonę do f11, f16.  Jeśli natomiast obraz wyjdzie zbyt ciemny wydłuż czas naświetlania. Jeśli na niebie nie jest jeszcze dostatecznie ciemno by ustawić długie czasy naświetlania to możesz nałożyć na obiektyw filtr szary co przyciemni nieco obraz i pozwoli stosować dłuższe czasy.

fireworks-1415532_960_720

 

 

Miejsce

Co do miejsca to częstym błędem jest przybycie na miejsce pokazu i fotografowanie bardzo blisko wystrzałów. Jeśli nie posiadamy bardzo szerokiego obiektywu to takie ujęcia nie będą zbyt widowiskowe. O wiele lepiej oddalić się o powiedzmy o kilometr od miejsca pokazu, znaleźć dobry punkt widokowy z rozległą panoramą i tam strzelać ujęcia. Nie masz takiego punktu w okolicy ? Na pewno gdzieś w pobliżu masz wysoki wieżowiec. Wjedź windą na najwyższe piętro. Ujęcia gdzie fajerwerki komponują się z otoczeniem, budynkami, rzeką, jeziorem są o wiele bardziej atrakcyjne niż ujęcia gdzie widzimy sam rozbłysk ognia na czarnym niebie.

fireworks-924970_960_720

 

 

Kadrowanie

Planowanie i przewidywanie to klucz do sukcesu. Nie wiesz gdzie pojawi się rozbłysk dlatego musisz zdać się na intuicję i przewidzieć mniej więcej miejsce rozbłysku. Częstym błędem jest fotografowanie wśród ludzi podziwiających pokaz. Często wchodzą oni w kadr co przy długim naświetlaniu może po prostu zepsuć ujęcie. Jeśli masz w tle ciekawy horyzont i krajobraz ustaw aparat poziomo. Natomiast jeśli chcesz postawić na piękno samych ogni to ustaw go pionowo.

Chcesz zawczasu przygotować się na tego typu ujęcia ? Podjedź na miejsce dzień wcześniej o danej godzinie pokazu, odpal sobie zimne ognie i zobacz jakie ustawienia aparatu będą odpowiednie.