Jak w każdej branży, tak w branży graficznego projektowania istnieje spora konkurencja. Rozpiętość cenowa za wykonanie projektu jest bardzo duża i waha się często od kilkunastu złotych do kilkuset. Skąd taka różnica ? Jak w każdym zawodzie istnieje grupa psująca resztę rynku. Oferują oni ceny na granicy opłacalności. Wybierając takie oferty, drogi kliencie, musisz wiedzieć, że możesz w zamian otrzymać projekt, który będzie adekwatny do ceny i umiejętności grafika. Jak zatem rozpoznać grafika amatora ?
Rozciągnięte fonty
Jeśli w projekcie widzisz font, którego nie wykrywa żaden program, zastanawiasz się jakiego kroju użył grafik. Po krótkim śledztwie wiesz już o co chodzi. Grafik amator po prostu roziągnął na boki jeden z fontów. Okazuje się, żę użyty font jest bardzo popularny jednak designer postanowił go porozciągać. Jest to jedna z gorszych rzeczy, którą mógł zrobić. Jeśli w projekcie potrzebujesz grubszego fontu, to nie rozciągaj, tylko po prostu znajdź inny krój. Na pewno istnieje jego grubsza alternatywa. Rozciąganie fontów, skutkuje tym, że później nie da się edytować takiego projektu.
Cienie i płaskorzeźba
Wszyscy raczkujący w świecie projektowania przechodzą fascynację efektami z Photoshopa. Jednym z takich efektów jest faza i płaskorzeźba oraz cień. Za pomocą jednego kliknięcia można uzyskać wspaniałe efekty. Wspaniałe tylko w oczach amatora, który nie jest na świeżo z trendami. Tego typu efekty odeszły już jakiś czas do lamusa i jeśli widzisz projekt gdzie są one nadużywane może to znaczyć, że osoba projektująca poznaje dopiero programy graficzne.
Są częstymi uczestnikami konkursów na projekt
Klienci biorą udział w konkursach na logo, aby otrzymać projekt za darmo. Dlatego jeśli często startujesz w takich konkursach, może to oznaczać, że niestety nie jesteś na tyle dobry, by za swoją pracę brać godne pieniądze. A może jesteś ale brakuje Ci marketingu Twoich usług ? Bez względu na powody, projektowanie w ciemno tylko po to, by wystawić projekt w konkursie, gdzie masz mnóstwo innych uczestników to zwykła strata czasu.
Chaos
Każdy szanujący się projektant wie, że minimalizm jest kluczem do udanego projektu. Każdy amator nie wie, że więcej znaczy gorzej. Dlatego jeśli w projekcie widzisz więcej niż dwa rodzaje użtych fontów to znak, że grafik nie ogarnia tematu. A może zwróciłeś uwagę na zbyt dużą liczbę elementów sprawiających, że projekt jest zapchany po same brzegi. Właśnie amatorzy boją się pustej przestrzeni, nie potrafią z niej korzystać. W efekcie czego zapełniają wszystko co się da. A udany projekt o taki, który ma oddech, luz, minimalizm.
Do wszystkiego stosują jeden program
Photoshop jest w głównej mierze do edycji zdjęć, Illustrator do grafiku wektorowej. Programów na rynku jest mnóstwo i każdy z nich ma jakieś zadanie. Amator niezależnie od rodzaju zlecenia będzie tworzył wszystko w jednym programie. Jeśli podpytasz go o pliki w rozszerzeniu innego programu, może być problem. Spotkałem się kiedyś z grafikiem, który oferował niemal wszystkie rozszerzenia począwszy od plików psd, a skończywszy na plikach cdr. Jakie było moje zdziwienie gdy faktycznie otrzymałem te pliki. Jednak nie były to pliki edycyjne, a spłaszczony projekt, po prostu zapisany w innych formatach. Czyli tak jakby otrzymać plik jpg nazwany trochę inaczej.
Kopiowanie
Otrzymujesz projekt i myślisz sobie “gdzieś to już widziałem”. Wiedz, że istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że faktycznie gdzieś go widziałeś. Grafik amator lubi kopiować pomysły. Od inspiracji do kradzieży pomysłu istnieje cienka granica, którą amatorzy lubią przekroczyć. Jego kreatywność kończy się na poszukiwaniu stron z grafikami oraz portali oferujących gotowe stocki. Dlatego jeśli cena projektu jest niska, wcale nie oznacza to, że trafiłeś na mega okazje. Po prostu grafik amator trzaska 5 projektów logo na dzień. Oczywiście po drodze inspirując się konkurencją, aż nadto.
Brak organizacji
Otrzymałeś plik edycyjny w formie psd, cdr lub eps ? Świetnie ! Jednak jeśli po otwarciu widzisz setki warstw, gdzie nazwa każdej z nich brzmi “nowa warstwa” to wiedz, że prawdopodobnie trafiłeś na amatora. Szanujący się grafik zadba o pogrupowanie warstw, nazwanie ich oraz ułożenie w odpowiedniej kolejności. Jeśli ktoś wyrobi sobie taki nawyk, to w każdym jego projekcie będzie ład i porządek. A klient po otworzeniu projektu nie będzie godzinami szukał warstwy odpowiedzialnej za edycje kropki na i w logo.
Brak wyrównania
Wyrównanie elementów względem siebie to podstawy podstaw. To wie nawet amator. Jednak jeśli mimo to otrzymałeś projekt gdzie logo jest na środku, tekst czytany jest od lewej, a obrazki rozmieszczone są po całym projekcie to trafiłeś na króla amatorów. Przyjętą zasadą jest, by w projektach stosować jeden, góra dwa rodzaje wyrównania. Czyli jeśli logo jest wyrównane do lewej to teksty i obrazki również wyrównujemy do lewej.
Nie stosuje masek, warstw dopasowania, obiektów inteligentnych
Jako klient możesz nie wiedzieć co oznaczają powyższe wyrazy. Jednak jako grafik musisz znać te regułki. Mało tego ! Powinieneś umieć je stosować w praktyce. Grafiku amatorze pamiętaj ! Stosując wartwę korekty kolorów rób to na warstwie dopasowania. Chcesz użyć filtru ? Wybierz obiekt inteligentny. To wszystko sprawi, że na przyszłość taki projekt będziesz mógł łatwo edytować.
