Czas wakacji sprzyja wyjazdom w najróżniejsze zakątki świata oraz kraju. Jest to również okres gdzie o wiele chętniej sięgamy po aparat fotograficzny chcąc uwiecznić wspaniałe chwile wakacyjnych wojaży. Bez względu na to czy robimy zdjęcia w celu pochwalenia się przed znajomymi naszą wyprawą czy też robimy je tylko dla dla siebie, musimy zadbać o to by fotografie nie były nudne. Często okazuje się, że podczas oglądania zdjęć z naszego wypadu w gronie rodziny lub znajomych, po chwili jesteśmy jedyną osobą, która jest nadal podekscytowana.
Co zatem możemy zrobić, by nasze zdjęcia nie były tak nudne i oczywiste ? Jak wyciągnąć z nich jak najwięcej wspaniałych chwil z podróży i zadbać o to, że za kilka lat skutecznie przypomną nam nasz wyjazd ? Poniżej przedstawiamy kilka wskazówek, które sprawią, że Twoje fotografie nie będą nudne i zaangażują Twoich widzów na dłuższą chwilę. To łatwiejsze niż myślisz i wbrew pozorom do udanych zdjęć z wakacji nie potrzeba kilku kilogramów profesjonalnego sprzętu. Czasem wystarczy po prostu smartfon z dobrym aparatem.
Unikaj banałów
Często docierając do nowego miejsca od razu wyciągamy aparat i fotografujemy nowe krajobrazy, widoki, otoczenie, budowle. Jednak czy takie fotografie będą ciekawe ? Przypuśćmy, że jesteś w Paryżu i fotografujesz wieże Eiffla. Zanim to zrobisz zastanów się czy twój kadr wyróżnia się na tle milionów innych zdjęć tego obiektu ? Przecież taka wieża została obfotografowana już z każdej strony i fotografując ją po raz kolejny w takiej samej kompozycji możesz być pewny, że zdjęcie będzie po prostu nudne. Poszukaj innej kompozycji, czegoś nie tak oczywistego. Dla przykładu sfotografuj starszego Pana dokarmiającego gołębie i uchwyć w tle wieżę. Niech wieża nie będzie głównym punktem na zdjęciu. Staraj się unikaj tego co oczywiste, nie powielaj schematów. Taka budowla jest widoczna z wielu kilometrów i wcale nie musisz do niej podchodzić chcąc zrobić jej zdjęcie. Zrób zdjęcie z daleka, uchwyć ją odbijającą się w kałuży lub w witrynie pobliskiej kawiarni.
Jednym ze sposobów na uniknięcie nudnych kadrów jest brak pośpiechu. Zanim sfotografujesz wspomnianą wcześniej wieże, zrób sobie spacer, usiądź na ławce, poleż na trawie. Nie rób tego co wszyscy czyli gdy tylko zobaczysz ciekawy obiekt od razu sięgasz po aparat i robisz fotkę. Zauważ, że 90% turystów robi w tej chwili dokładnie to samo. Brak pośpiechu pozwoli Ci nacieszyć się danym miejscem, poznać jego otoczenie, poobserwować ciekawe zjawiska i zachowania ludzi. Zapewniam Cię, że wtedy na pewno wspaniały kadr przyjdzie o wiele łatwiej.
Detale
Fotografia podróżnicza to przede wszystkim piękne krajobrazy. Będąc w danym miejscu chcesz pokazać na zdjęciach jego charakterystyczne punkty, budowle, ulice. Jednak nie zawsze musisz korzystać z szerokiej wartości obiektywu podczas wakacyjnych sesji. Ludzie poprzez zdjęcia chcą zobaczyć nie tylko wspaniałe budowle ale chcą doświadczyć klimatu danego miejsca, poczuć jego zapach, zobaczyć kolory. Wszystkie te rzeczy możesz im dać za pomocą zdjęć. Wystarczy, że skupisz się na detalach i do swojej fotograficznej opowieści wpleciesz zdjęcia, które przedstawiają ciekawe dla danego miejsca elementy. Kolory, tekstury i wzory to elementy, które tworzą historię dla danego miejsca. Wybierz się na pobliski targ gdzie na pewno znajdziesz mnóstwo okazji do fotografowania detali. Nie skupiaj się na całej budowli lecz pokaż na zdjęciach jej fakturę sufitu, ciekawe ułożenie cegieł, wzorzysty dach, symetryczne ułożenie okien. Gdy chcesz opowiedzieć historię danego obiektu sfotografuj w kilku ujęciach całą budowlę, potem zrób kilka ujęć detali np. kolorowych cegieł, a potem wejdź do środka i dla przykładu sfotografuj ciekawe freski na suficie. Pomoże to znajomym i rodzinie bardziej wczuć się w klimat i przeżywać daną chwilę razem z Tobą.
Ludzie
Ten punkt wydaje się trudny i bardzo często jest pomijany przez niektórych nawet zawodowych fotografów. Chodzi tu po prostu o złamanie dystansu do obcych ludzi i zrobieniu im zdjęcia. Strach i obawa przed fotografowaniem nieznajomych jest oczywiście naturalna, jednak warto się przełamać i spróbować. Fotografia mieszkańców danego terenu jest jednym z kluczowych ujęć, które powinny znaleźć się w albumie z wakacji. Tutaj znów przytoczę przykład rynku lub targu ponieważ są to najlepsze miejsca, aby uzyskać szczere i prawdziwe zdjęcia tubylców w ich życiu codziennym.
Będąc fotografem w podróży, zwłaszcza za granicą, w miejscach nieznanych, Twoja obawa przed podejściem do nieznajomych osób, wyciągnięciu aparatu i zrobieniu im zdjęcia może być jeszcze większa. Jak wiadomo ludzie są różni i połowa przywita Cię z uśmiechem i chętnie zapozują do zdjęcia. Druga połowa natomiast nie pozwoli się sfotografować i odwróci głowę, ponieważ nie są pewni jak wykorzystasz takie zdjęcia.
Istnieje kilka sposobów, aby zbliżyć się do obcych ludzi. Jeśli znasz język lokalny to będzie z o wiele łatwiej ponieważ wtedy podchodzisz, mówisz, że robisz zdjęcia z wakacji i pytasz o zgodę na zrobienie fotki. Możesz zacząć od popularnego selfie z nieznajomym. Pozwoli to przełamać pierwsze lody i pokazać, że faktycznie robisz to dla zabawy. Gdy się zgodzi na selfie z Tobą, jestem przekonany, że zapozuje również samemu. Pamiętaj, że po zrobieniu zdjęcia koniecznie pokaż je Twojemu nowemu modelowi. Jeśli nie znasz języka to po prostu podejdź wyciągnij apart i uśmiechnij się do danej osoby. Jeśli odwzajemni Twój uśmiech to jestem pewien, że pozwoli również na zdjęcie. Twój kontakt wzrokowy oraz uśmiech to najlepszy sposób na przełamanie dystansu do nowych osób. Oczywiście możesz również robić takie zdjęcia bez wiedzy danych osób, z ukrycia. Wtedy jednak musisz zaopatrzyć się w jakiś zoom.
Jeśli jesteś w kraju gdzie panuje odmienna od naszej kultura, dobrze byś dowiedział się jaki gest powitania tam panuje, nauczył się wyrazów typu witam, proszę i dziękuję. Tubylcy będą szczęśliwi, że zadałeś sobie trudu i nauczyłeś się tych słówek. Pamiętaj również, że mniejsze aparaty oraz obiektywy o wiele lepiej sprawdzą się w fotografowaniu ludzi ponieważ nie wyglądasz wtedy jak profesjonalista, a bardziej jak amator turysta. Duże aparaty onieśmielają.
Jedzenie
Trafia Cię szlag gdy widzisz osoby fotografujące dania podane właśnie do stolika ? W większości wypadków te osoby same nie wiedzą po co to robią, być może takie zdjęcia lądują na Facebooka…nie istotne. Jednak w tym szaleństwie jest nieco pomysłowości ponieważ zdjęcia lokalnego jedzenia są jednym z lepszych elementów opowiadających historię danego kraju. Wszak każdy kraj, miasto lub region ma swoje specjały. Jednak fotografowanie jedzenia nie jest w cale takie łatwe. Częstym błędem jest robienie takich zdjęć bez żadnej strategi, po prostu dostajemy talerz i robimy fotkę. O wiele lepiej zadbać o dobrą kompozycję, by na stole nie panował bałagan, by w tle nie była widoczna nasza komórka lub portfel. Starajmy się nie robić tego typu zdjęć przy sztucznym, ostrym świetle. Postawmy bardziej na naturalne, miękkie światło padające z okna.
Oczywiście chcąc pokazać na zdjęciach daną kulturę róbmy zdjęcia jedzenia, które faktycznie jest u nas niespotykane, inne. Uwierz mi, że nikt nie chce oglądać Twojej smażonej ryby i frytek, którą jadłeś nad Bałtykiem lub pizzy obecnej niemal w każdym kraju. W przypadku dokumentowania jedzenia dla danego kraju o wiele lepiej sprawdzi się sfotografowanie jak zostaje ono przyrządzone. W wielu restauracjach jedzenie robi się na Twoich oczach, masz wtedy wyśmienitą okazję na dobre zdjęcie. Zamiast gotowego dania spróbuj uchwycić produkty, z których kucharz za chwilę będzie przyrządzał Twoje danie. Sfotografuj przyprawy, zioła, ryby, warzywa czekające na swoją kolej w kuchni lub na targu.
Światło
Światło jest jednym z najważniejszych aspektów fotografii, bez względu na gatunek – w tym fotografii podróżniczej. Podczas tworzenia zdjęć zastosuj regułę 360 °. Stój w miejscu i zrób pełne koło. Dowiedz się gdzie jest słonce i skąd pada światło. Dzięki temu łatwiej będzie Ci określić czy chcesz podświetlić obiekt od przodu, z boku, czy od tyłu. Podświetlenie od tyłu może dać Ci ciekawy efekt ciemnej sylwetki, która jest niedoświetlona. Na wakacjach fotografujemy zwiedzając jakieś obiekty, idąc na piesze wycieczki lub jeżdżąc na rowerze. Zazwyczaj odbywa się to w ciągu dnia, przy słonecznej pogodzie. Niestety nie jest to najlepszy moment do fotografowania. Ponieważ latem przez cały dzień w większości mamy pełne, ostre słońce, dające na zdjęciach ostre cienie, często przepalenia. Dlatego o wiele lepiej jest zabrać się za robienie zdjęć zaraz przy wschodzie Słońca lub wieczorem na godzinę przed zachodem. Wtedy można uzyskać magiczne światło, z delikatnymi cieniami.
Wypoczywaj
Pamiętam jak jeszcze parę lat temu na każde wakacje zabierałem niemal cały sprzęt foto jaki był na wyposażeniu. Lustrzankę, zestaw obiektywów, statyw. To wszystko lądowało do plecaka, który trochę ważył. Zabierałem to na każdą wyprawę, na miasto, w góry, do restauracji, wszędzie. Efekt był taki, że oprócz spoconych i bolących pleców często nie chciało mi się po prostu zdejmować plecaka, by zrobić jedno zdjęcie. Jeśli jedziesz na wakacje wypoczywać i zwiedzać, a nie pracować to nie rób tego błędu i nie bierz tony sprzętu ze sobą. Po pierwsze duża ciężka lustrzanka nie zawsze będzie Ci potrzebna, po drugie jej noszenie po pewnym czasie Cię zmęczy i po prostu zostawisz ją w hotelu. Do tego dochodzi obawa przed zniszczeniem lub kradzieżą. Dobry aparat to taki, który masz zawsze przy sobie, sprawdza się to zwłaszcza podczas podróży. Dlatego o wiele lepiej sprawdzi się lekki bezlusterkowiec, który schowasz do małej torby lub po prostu dobra komórka z aparatem w kieszeni.
Innym razem chciałem zrobić jak najlepsze zdjęcia, zapominając, że tak naprawdę jestem na urlopie i mam wypoczywać. Wszędzie szukałem tematów do fotografowania, nie skupiałem się na podziwianiu widoków, wypoczywaniu, tylko na ustawieniu aparatu. Dlatego nie dopuść do tego, że myślisz na wakacjach tylko o zdjęciach i nie daj się w zupełności pochłonąć dokumentowaniu wakacji. Po prostu wypoczywaj.
